Związki przyczynowo – skutkowe
„…Każda przyczyna ma swój skutek, a każdy skutek ma swoją przyczynę; wszystko dzieje się według Prawa; przypadek nie jest niczym innym, jak inną nazwą Prawa, gdy ono nie jest rozpoznane (przypadek to jedynie nazwa dla nierozpoznanego Prawa); istnieje wiele poziomów, na których rozgrywają się przyczyny, lecz nic nie ucieknie przed Prawem (istnieje wiele płaszczyzn przyczynowości, lecz nic nie wymyka się Prawu).”
/Kybalion – hermetyczny traktat z 1908 roku, autorstwa anonimowych osób, podpisujących się jako Trzej Wtajemniczeni/
W świetle ostatnich wydarzeń zacząłem, naprawdę poważnie, analizować znaczenie związków przyczynowo – skutkowych i ich możliwy wpływ na losy mojej wyprawy i żeglugę w ogóle. Swoje dotychczasowe spostrzeżenia, pozwalam sobie przekazać niżej w formie tabelarycznej – może się komuś jeszcze przydadzą. Tabela będzie się zapewne rozrastać w miarę przybywania nowych doświadczeń:
Thyboron, 24.08.2014, dzień 15
PS. przepraszam za bałagan – nie umiem robić tabelek 🙁
No przecież ładna jest… :))